Granice rozsądku (исполнитель: Frontside)
Nie potrzebuję radia, i nie chcę telewizji Bo dają mi świat zbyt piękny - pusty Nie muszę tego mieć i nie muszę tego chcieć Ten konsumpcyjny trend nie obowiązuje mnie Presja otoczenia - a co to [bad word] jest?! Przy aprobacie innych obsesją staje się. Kolorowy z reklam świat nienaturalny tak - nie kupuję tego gówna. Ref. Musisz, musisz to mieć i ciągle jeszcze więcej! Kim, kim, kim [bad word] jesteś, By mówić mi jak mam żyć?! Ka [bad word] dnia budzi się we mnie świadomość, że mogę być taki jak ty Twarz naznaczona nieszczerym uśmiechem To twój firmowy znak - o tak! Proponujesz mi ten swój pozerski styl I mówisz co jest okej, a co już jest passe Jebany bank cierpliwości, próżności, Niezdarny trybik a napędza koniunkturę!