Anioły Spadają W Góre (исполнитель: Mam Na Imię Aleksander x Bisz x Miuosh)
Mam Na Imię Aleksander Zmieniłem się trochę, już mniej krzyczę, posługuję się słowem, nie wykrzyknikiem, byłem weteranem bitew na pięści, kopałem typa w potylicę w zamian za prestiż. Powinienem brać leki wtedy, brałem kreski fety albo inne rzeczy. I jeszcze żeby twe potrzeby nie były puste, rodzice nie wiedzieli jak mnie przed tym ustrzec, byłem dzieckiem z dobrego domu, miałem miejsce w moim pokoju I miałem lepiej od moich ziomów, ale to osiedle dawało lekcje [bad word] Zachowania: bij się aż padniesz, bierz czego pragniesz nawet jak nie dadzą Ci. Nie wiem gdzie bym był gdybym się nie zmienił, bicie szyb, bicie w ryj, problemy.. Bisz Pamiętam przełom, godzina prawdy, dach bloku Smak porażki, brak nadziei i ten żal w oku Właśnie wtedy Bóg mi nadał [bad word] Gdy wszystko strzelił [bad word] i chcesz skakać, lepiej spadaj w górę Jeśli jesteś zdolny do tego, by zabić się To jesteś zdolny do wszystkiego. Odwagi, postawisz się im Nie masz nic do stracenia, do zdobycia wszystko To jest siła, którą daje ci hip hop Przypierdolisz tak, że ich wyrwie z butów Ze [bad word] #243;w, ze snu, z [bad word] tych pucybutów [bad word] lęku, tłumu przygłupich buców Co mają w ręku twój los, chyba ich, bo twój mają [bad word] w ręku. Konsekwentnie wycinaj swoją drogę przez absurd Psy szczekają głośno - dostaną po kagańcu Szlachetnych jest niewielu - podadzą ci dłoń Cały czas jest o co walczyć - chwytaj za broń! Miuosh Tu za rogiem kupisz wszystko albo zarobisz kosę zagłębie marnych istot nie pogodzonych z losem to pan jest beletrystą Bóg mówi jego głosem nie chcesz widzieć, to idź stąd nawet Cię sam wyniosę Tu pośród martwych dusz kurz opada wiele wolniej co rano trzeba wstać, a co wieczór zapomnieć Ty znów się wyrwać chcesz już blisko masz i wiesz, że tym razem uda się coś łapię cię i w dół ciągnie. kiedy zajdzie słońce i skończy błyszczeć ołów na ziemi przekleństw i upadłych aniołów. Chłodny wiatr westchnień i pustki oczodołów znów zagwiżdże przez okna sczerniałe od popiołu Ty połóż się przestań wierzyć spróbuj zasnąć bo wiara i nadzieja częściej niż latarnie gasną Przyszłość tutaj to nieaktualne hasło w miejscu gdzie każdy krwawi swoją pasją