Gwiazdozbiory (исполнитель: Coma)
czego to, czego to nie wymyła? Do czego to, czego, do czego to doszło, pryszło? czego to, czego to nie wymysła? Aby tylko błysnąć, Aby tylko błysnąć. Czego to, czego to nie wynajdą? Na kogo to, kogo, na kogo wyszło, padło? Czego to, czego to nie wynajdą? Aby zostać gwiadzą, aby zostać gwiadzą. Słodki losie, jak Mam uchrinić się Przed sukcesem, kto wie? Słodki losie czy W gwiazdozbiorze tym Trzeba będzie mi lśnić? Fiknął w górze kozła jak małpa, Baba z brodą wyje jak pies, Chłopczyk wsadził rękę do gardła, Wyślij na mnie swój esemes. Nędza mnoży się dzielnie/ czego to oni to czego, czego to oni to nie wymysłą Nie powstrzymasz jej sam, / czego to oni to czego, czego to oni to nie wymysłą Gdzie miernota orężem, / czego to oni to czego, czego to oni to nie wymysłą Sukces ordynarną ma twarz. / czego to oni to czego, czego to oni to nie wymysłą Słodki losie, jak Mam uchrinić się Przed sukcesem, kto wie? Gonię ogon, gonię ogon, Gonię ogon, gonię ogon, Gonię ogon tandety, Niestety.