Parapet (исполнитель: Coma)

Parapet

Psy wyją
Na parapecie siedzę
Ulice zwieszone niezdarnie
Z tym chodnikiem kostropatym w dole.
Śnieg z lewej
Bo tutaj tak zawsze
Na skraju dzielnicy
Od pola, od wschodu wieje.

Psy wyją
Do moich myśli
O tym spacerze w lesie
Który się odbyć nie zdążył
Bo jesień
teraz zima.

I wyją do moich bliskich
Których ubywa i giną
I nikną po miastach
Tak samo odległych jak moje
raczej już wcale ich nie ma
jeśli to nie wiem
Telefon zmieniłem nie dzwonię.

Siedzę i macham nogami
Z szóstego to sztuka cyrkowa i chwiejna
Framuga wstrzymuje mi ręce
ręce wstrzymują Mnie jednak
Inaczej już dawno bym przepadł
I przepadłbym w śnieg ów bym przepadł.

Nad pola
Sunąwszy pod prąd ów
Pod śnieg
Ów niesiony
To wiatrem to wyciem
Jak dobrze mi byłoby opaść
Z daleka od domu od okna
Na drzewa
Na drogę
Na lipiec
Na środek Świeżego miesiąca
Gdzie troski nie gryzą nie gniotą
wokół nikogo i upał
Co włosy przemieniłby w złoto.
Zapomnieć, że zima i zgrzyty
Że wycie przenika przez ściany
I poczuć na sobie tę ciszę
I ową się ciszą dokarmić.
Послушать/Cкачать эту песню
Mp3 320kbps на стороннем сайте

Видео к песне:
Открытка с текстом :
Удобно отправить или распечатать
Создать открытку
У нас недавно искали песни:
Steven Price Gravity  Marc Shaiman The Addams Family  Наркоман и меланхолик алкоголик земфира  Максим асколки  Sonic Boom Six Polished Chrome And Open Kitchens 
О чем песня
Coma - Parapet?
2020 © Tekstovoi.Ru Тексты песен