Piosenka o Bazylim - Песенка о Василии (исполнитель: Анна Герман)
Zacne panie i panowie, рozwolicie, że opowiem o Bazylim... o Bazylim... Ten miał talent, bez wątpienia, bez wątpienia! Miał trzy maski, mógł je zmieniać w każdej chwili, w każdej chwili: Wobec szefów miał - potulną i życzliwą, Przy podwładnych - nieprzystępną i zgryźliwą, No i trzecią, zapasową - taką, można rzec, służbową - ni to ni owo. takich, jak Bazyli, jest kilku, moi mili: Popatrzcie w prawo, w lewo - Nie ma Bazylego? Całkiem niezłe prosperował: ktoś tam spadł, ktoś awansował - Jak to w pracy... jak to w pracy, proszę państwa, jak to w pracy... Pan Bazyli sprawę zbadał - ciach! Maseczki poprzestawiał - No i cacy, no i cacy, no i cacy! Tym, co w górkę, tą - potulna i życzliwą, Tym, co z górki - nieprzystępną i zgryźliwą, niepewnym - zapasową, tę, wiecie, państwo, tę, służbowa - ni to ni owo... takich, jak Bazyli, jest kilku, moi mili: Popatrzcie w prawo, w lewo - Nie ma tu Bazylego? Aż tu raz, nie wiedzieć czemu, coś odbiło Bazylemu... Ach, Bazyli... Uuu, Bazyli... Pomieszały mu się maski, wpadł w kłopoty i w niełaski w jednej chwili, w jednej chwili... w jednej chwili! Straszył szefów nieprzystępną i zgryźliwą, Przy podwładnych miał potulną i życzliwą, No, i zgubił trzecią, zapasową, te najważniejszą, służbowa - ni to ni owo... Przyjechało pogotowie, bowiem dbać o bliźnich zdrowie zwyczaj każe, Tak, oczywiście, zwyczaj każe, a jakże, zwyczaj każe... Przyszło kilku tęgich panów, specjalistów od kaftanów, Trzech lekarzy, trzech lekarzy... Zdjęli maskę zeń: potulną i życzliwą, potem [bad word] #261;, nieprzystępną i zgryźliwą - W braku trzeciej zaś odkryli, że w ogóle pan Bazyli nie ma twarzy!!! takich, jak Bazyli, jest kilku, moi mili: Popatrzcie w prawo, w lewo - Nie ma tu Bazylego?