Marsz intelektualistów (исполнитель: Jacek Kaczmarski)

Jestem postacią na wskroś tragiczną [bad word] dokonał [bad word] 
Między obozem dla nieprawomyślnych
honorami i łaską [bad word] 
Obeznanemu w snach filozofów [bad word] jest mówić gwarą kaprali
I nosić mundur, ale po trochu
Co tylko można - trzeba ocalić!
Inni odeszli. Łatwa decyzja
Zwłaszcza, że nikt ich o nią nie pytał,
Lecz [bad word] - tego wymaga Ojczyzna,
Rzecz niepodzielna i jednolita.
Ja wiem, ja także z wami marzyłem
Dałem się ponieść mglistym mirażom
Lecz tylko siłą zwalczymy siłę
I zadepczemy groby, gdy każą!
Niech nikt mi kartą praw nie wywija,
Gdy chcę mam prawo piętnować Żyda!
Żołnierz jest po to, żeby zabijać,
Nawet gdy rozkaz sam sobie wyda.
Nie będzie pisał oszczerczych bredni
Drań, co Helsinki bierze za Jałtę
Bój o pryncypia - mój chleb powszedni,
Bez wahań zmienię pióro na pałkę!
Niech nikt krwią cudzą rąk mi nie kala,
Dzieje nie takie znają ofiary!
Niech wie, kto chciał już pomniki zwalać -
Winny nie ujdzie w tym kraju kary!
I wypiszemy wszystkim na skórze
Prawa człowieka i obywatela!
Prawo do pracy! Miejsce - przy murze!
I syna twarz w plutonie, co strzela!
kiedy wszystko do ładu wróci
W szafach należne miejsce mundurom,
Snów filozofów młodzież się uczy
ręka zmienia pałkę na pióro...
Jacek Kaczmarski 
4.3.1982
Послушать/Cкачать эту песню
Mp3 320kbps на стороннем сайте

Видео к песне:
Открытка с текстом :
Удобно отправить или распечатать
Создать открытку
У нас недавно искали песни:
Русь пробудись  Смоки Мо Hip-Hop All Stars  Ми не вместе  Настя и потап  Он изменился  Люблю тебя и боль невыносима  Света-поздно  Белые ромашки 
О чем песня
Jacek Kaczmarski - Marsz intelektualistów?
2020 © Tekstovoi.Ru Тексты песен