W stronę słońca (исполнитель: Ewelina Lisowska)
Złap mnie za rękę Na koniec mapy zabierz mnie Przynieś mi tęcze Ja z tobą znowu latać chce I [bad word] znów powietrze Gdy razem rozpędzamy się Dotykiem zaginany przestrzeń Mamy co chcemy Siebie mamy więc W tym całym zwariowaniu serc I w całym tym szaleństwie dobrze wiem Nie zatrzyma nas już nic Rozpędzeni prosto w stronę słońca Zatraceni w sobie tak bez końca Zaliczamy dziś te wszystkie stany Bez grawitacji pędząc w nieznane [bad word] a [bad word] szyby z okien Rozpalamy znowu tu nasz ogień Każda chwila jest wiecznością, Kiedy miłością podbijamy kosmos To takie proste Kochamy każdy dzień i noc Żyjemy mocniej I ciągle uciekamy stad W tym całym zwariowaniu serc I w całym tym szaleństwie dobrze wiem Nie zatrzyma nas już nic Rozpędzeni prosto w stronę słońca Zatraceni w sobie tak bez końca Zaliczamy dziś te wszystkie stany Bez grawitacji pędząc w nieznane [bad word] a [bad word] szyby z okien Rozpalamy znowu tu nasz ogień Każda chwila jest wiecznością, Kiedy miłością podbijamy kosmos (kosmos, kosmos, kosmos, kosmos) Zobacz, miłością podbijamy kosmos Rozpędzeni prosto w stronę słońca Zatraceni w sobie tak bez końca Zaliczamy dziś te wszystkie stany Bez grawitacji pędząc w nieznane [bad word] a [bad word] szyby z okien Rozpalamy znowu tu nasz ogień Każda chwila jest wiecznością, Kiedy miłością podbijamy kosmos Rozpędzeni tak w stronę słońca Znów podbijamy kosmos /2x Rozpędzeni prosto w stronę słońca Zatraceni w sobie tak bez końca Zaliczamy dziś te wszystkie stany Bez grawitacji pędząc w nieznane [bad word] a [bad word] szyby z okien Rozpalamy znowu tu nasz ogień Każda chwila jest wiecznością, Kiedy miłością podbijamy kosmos