Żaba (исполнитель: Jan Brzechwa)

Pewna żaba 
Była słaba,
Więc przychodzi do doktora 
I powiada, że jest chora. 

Doktor włożył okulary, 
Bo już był cokolwiek stary, 
Potem ją dokładnie zbadał, 
No, i wreszcie tak powiada: 

„Pani zanadto się poci, 
Niech pani unika wilgoci, 
Niech pani się czasem nie kąpie, 
Niech pani nie siada przy pompie, 
Niech pani deszczu unika, 
Niech pani nie pływa w [bad word]  
Niech pani wody nie pija, 
Niech pani kałuże omija, 
Niech pani nie myje sie z rana, 
Niech pani, pani kochana, 
Na siebie chucha i dmucha, 
Bo pani musi być sucha!”

Wraca żaba od doktora, 
Myśli sobie: „Jestem chora, 
doktora chora słucha, 
Mam być sucha - będę sucha!”

Leczyła się żaba, leczyła, 
Suszyła się długo, suszyła, 
Aż wyschła tak, że po troszku 
Została z niej garstka proszku…
Послушать/Cкачать эту песню
Mp3 320kbps на стороннем сайте

Видео к песне:
Открытка с текстом :
Удобно отправить или распечатать
Создать открытку
У нас недавно искали песни:
Change Your Mind Trei  Spectacular spiderman  Попса розовая пасть  Переводчик онлайн  Я за буду про вас  Maryland Vonda Shepard  Арманым асыл 
О чем песня
Jan Brzechwa - Żaba?
2020 © Tekstovoi.Ru Тексты песен