Pieśń o przyjacielu (исполнитель: Mirosław Baka)
Gdy w twym życiu się zjawił ktoś, Kto wygląda jak równy gość, Ale nie wiesz, czy szczery jest, Czy na pokaz ma gest. Weź go w góry na stromy stok, Nie odstępuj go tam na krok. Jedna lina niech łączy was - Dla was dwojga w sam raz. Gdy zobaczysz, że stchórzył, bo Od początku mu kiepsko szło, gdy dłoń skaleczoną miał, Wniebogłosy się darł, Lepiej pogoń go precz raz-dwa, Nie na wiele się taki zda, Takich w góry nie warto wieść, I nie o nich ta pieśń. Jeśli [bad word] twój przez całe dnie Ani razu nie skarżył się, gdy spadłeś, to właśnie on Zaraz podał ci dłoń, Jeśli dzielnie przy tobie trwał, Jak do boju na szczyt się rwał, Wiedz, że odtąd przez cały czas Przyjaciela w nim masz.