Tango apaszowskie (исполнитель: PROJEKT WARSZAWIAK)
Alejami wycackany szedł se jakiś gość, Facjata niby owszem, może być Nagle potknął się o kamień rycząc "Och, psiakość! Jak oni mogą w tej stolicy żyć!" I wtedy zalała mnie zła krew, Więc go na perłowo w tenże śpiew: Nie bądź za cwany w skórkę odziany, To może mieć dla ciebie skutek opłakany Na warszawiaka nie ma cwaniaka, Który by mógł go wziąć na bajer lub pod pic Możesz mnie chamem zwać, możesz mnie w mordę dać Lecz od stolicy won, bo krew się będzie lać Więc znakiem tego, nie bądź lebiegą Przyhamuj mordę i nie gadaj więcej nic Jeden był specjalnie na Warszawę straszny pies Już mówił nawet: "Warszawa kaputt!" Lecz pomylił się łachudra, rozczarował fest I próżny był majchrowy jego [bad word] Słyszeć nawet nie potrafi jak Dzisiaj my śpiewamy jemu tak: Chciałeś być cwany, w ząbek czesany, To teraz gnijesz, draniu, w błocie pochowany My, warszawiacy, jesteśmy tacy, Kto nam na odcisk wejdzie - Hiszpan - zimny [bad word] I niechaj każdy wie kto na nas szarpie się, To zara bokiem mu to wyjdzie - może nie? Na warszawiaka nie ma cwaniaka, Chcesz z nami zacząć? To se [bad word] wcześniej kup Możesz mnie chamem zwać, możesz mnie w mordę dać Lecz od stolicy won, bo krew się będzie lać Więc znakiem tego, nie bądź lebiegą Przyhamuj mordę i nie gadaj więcej nic I niechaj każdy wie kto na nas szarpie się, To zara bokiem mu to wyjdzie - może nie? Na warszawiaka nie ma cwaniaka, Chcesz z nami zacząć? To se [bad word] wcześniej kup __________________________________ In the alley, all dressed up, some character walked by. Admittedly he didn't look half bad. Suddenly he trips on a stone and yells [bad word] How can they live in this capitol!" That is when my blood began to boil. So at him loud and clear I sang: Don't be so clever, all dressed in leather, This could be for you an end in tears There is no cheating, a guy from Warsaw, None that could scam him or defraud. You can call me an [bad word] you can beat in my face, But get the [bad word] out of the capital or there will be blood. Take the hint, don't be a moron, Shut your mouth, and don't say another word. This one had it out for Warsaw like a dog. He even said that "Warsaw is kaput." Didn't know how wrong he was, the son-of-a [bad word] His disrespecting efforts all in vain. Now he can't hear a thing, And today for him we sing: You wanted to be clever, ever the jester, Well now you're rotting, [bad word] in the mud. Us Warsaw guys, we are the kind of guys who will make a Spaniard* out of you - a cold corpse. And let to all be known, that those who mess with us, Will soon regret their choice - wanna bet? There is no cheating, a guy from Warsaw. You want to start something? Better dig an early grave. You can call me an [bad word] you can beat in my face, But get the [bad word] out of the capital or there will be blood. Take the hint, don't be a moron. Shut your mouth, and don't say another word. And let to all be known, that those who mess with us, Will soon regret their choice - wanna bet? There is no cheating, a guy from Warsaw. You want to start something? Better dig an early grave.