Отсутствует (исполнитель: Неизвестен)
[Ty nie wiesz jak to się robi? Co się robi? Ty wiesz... Hehehe. Ale są tacy którzy nie wiedzą. Trzeba im o tym powiedzieć. Ta... Są tacy którzy nie wiedzą jak się wyrywa laski, nie, oni o tym nie wiedzą. To, yyy... robi się to tak: ] MAG:: No nie jeden się tu głowi Jak to się robi? Co? robi się to tak.. na to zawsze gotowi No nie jeden się tu głowi Jak to się robi? Co? robi się to tak.. na to zawsze gotowi Siedzę sobie w klubie, jak prosię w nosie dłubię Drapię się po dupie, takt rytmu nogąą tupię Wokół tańczą ludzie, ja pogrążony w nudzie Ona z kasy mnie oskubie, a ja sobie ją kupię To dobry układ, jestem z tego rad, że ten drink jak swat nas swata Tego lata, pomysłów ma tysiąc umysł co figle płata I chyba mogę przysiąc, może się przysiąść psycho tata, ta ? Miło mi, cię (echo: i cię..) przepraszam, czy macie picie (echo: picie) Jestem spragniony, jak tak, to znakomicie.. Tu.. rymy na wolno, jak i w zeszycie Z wami, dziewczyny, ja znajdę się na szczycie Wątpliwości nie ulega, piękna jak Susan Dega Od czasu do czasu wolność swą zastrzega Papierosa wyciąga i prosi mnie o ognia Tymczasem ja jedną zapałkę mam w spodniach, ale Tego dnia ona płonie jak pochodnia i ssie ze mnie kasę, jak bezdenna studnia może tak dla ochłody, przełamiemy pierwsze lody jestem [bad word] #261;cy, bo mam na to metody i gdy, sens ukryty, cel dawno zdobyty tu cię mam, jak dozwolone wszystkie chwyty pyta: która godzina? Zegarek mi stanął najpierw dobranoc, a potem będzie rano poszedłem zapytać kiedy wróciłem ich nie zastałem, a inne upatrzyłem ona wyszły jakby tyłem, a mi tyyyłem wyszły tyły chyba tą zwrotkę mi spierdoliły ej.. chciałem dalej rymować, no.. hehe chyba tą zwrotkę mi spierdoliły TYMI:: nie jeden się tu głowi MAG:: Jak to się robi? TYMI:: No a robi się to tak.. MAG:: na to zawsze gotowi TYMI:: nie jeden się tu głowi MAG:: Jak to się robi? TYMI:: No a robi się to tak.. MAG:: na to zawsze gotowi TYMI:: Sprawdzony lokal, za jego drzwiami komplikacji multum 3 godziny tutaj, mam swój moment triumfu rozmowy w toku, razem z wami wszystkimi kasy limit, póki jest, to sączymy klimat prawie jak latem, w parku na ławkach zamiast [bad word] – tonik, pięćdziesiątka Seagrams’a jakaś lalka jak lampas, subtelny dotyk w powietrzu zapach jej perfum, jak narkotyk na ręku dziara, lubi być rozpoznawana o takich jak ona po mieście rozchodzi się fama obcykana, znajomości płaszczyzna, sprawdzony bajer działa jak afrodyzjak wzrok na jej cyckach, w łóżku ostra jak brzytwa każdy chciałby dzisiaj dotrzymać jej towarzystwa po to tu przyszła, będę miał swoją szansę dla wszystkich fajnych dziur Tymi kończy toastem FOKUSMOK:: nie jeden się tu głowi TYMI:: Jak to się robi? FOKUSMOK:: No a robi się to tak.. TYMI:: na to zawsze gotowi FOKUSMOK:: nie jeden się tu głowi TYMI:: Jak to się robi? FOKUSMOK:: No a robi się to tak.. TYMI:: na to zawsze gotowi FOKUSMOK:: Znam cię doskonale i szukam cię wzrokiem, ale Widzę stale te, co wokale przeliczają na cale.. he żmije.. ile jeszcze je muszę znosić? Zm