Felek Zdankiewicz (исполнитель: Extreme)

Felek Zdankiewicz był chłopak morowy 
Przyjechał na urlop sześciotygodniowy 

Ojra, tarira ojra, tarira ojra, tarira, raz, dwa, trzy!

Urlop się. kończy czas do wojska wrócić 
Ale Felusiowi żal koleżków rzucić 

Nie tak koleżków jak swojej kochanki 
U której przebywał wieczory i ranki

Wreszcie go schwytali [bad word] trzynastego 
I go zawieźli do biura śledczego 

Lecz Feluś nie gapa już nóż otwiera 
Przebił Czajkowskiego na [bad word] naciera 

Ledwie wyskoczył za bramę ratusza 
Wsiada do dorożki na [bad word] 
w tej dorożce miał czasu troszkie
Więc kazał się zawieźć aż na Czerniakowskie

Połóż się Feluś boś ty jest pijany
Połóż się Feluś boś ty niewyspany

Kładzie się Feluś do snu kamiennego
kochanka jego do biura śledczego

Panowie agenci prędko pospieszajcie
Felka Zdankiewicza na łóżku schwytajcie

Panowie agenci prędko pospieszyli
Felka Zdankiewicza z nogami nakryli

Jedzie kibitka wąską ulicą
koledzy jemu szczęścia zdrowia życzą

Ach wy koledzy czyż wy nie żyjecie
Czy wy mojej Mańce życie [bad word] 
Nie martw się Feluś my jeszcze żyjemy
I tę twoją Mańkę smykiem posuniemy

Młoda Felusiowa już w grobie spoczywa
my na to konto [bad word] sobie piwa
Послушать/Cкачать эту песню
Mp3 320kbps на стороннем сайте

Видео к песне:
Открытка с текстом :
Удобно отправить или распечатать
Создать открытку
У нас недавно искали песни:
Подари мне первую весну  Кукольный домик как наша квартира  Supercell love and roll  NiceVi минимум  Selim maria  Сохрани меня инь янь  Ты мне дай Александр Соколов 
О чем песня
Extreme - Felek Zdankiewicz?
2020 © Tekstovoi.Ru Тексты песен