Mołdawianka (Смуглянка-молдаванка) (исполнитель: W. Michałowski & K. Bajdor)
Kiedyś latem w blasku ranka, zobaczyłem pośród drzew, Jak czarnulka Mołdawianka obierała winny krzew, Pokraśniałem i pobladłem, i za chwilę rzekłem już: - Chodźmy nad rzeczułkę witać barwę letnich zórz. Refren (dwa razy): Rozzwichrzony, klon zielony, szumny liść Kocham ciebie, jakże mi bez ciebie żyć. Klon zielony i klon zwichrzony, W wichurze burzy się liść. czarnulka Mołdawianka roześmiała mi się w twarz: "Partyzancki, mołdawiański już się zbiera oddzial nasz". W blasku ranka partyzantka pożegnala miłą wieś - "Bór na ciebie czeka, liepiej broń do ręki weż!" Refren (dwa razy): Rozzwichrzony, klon zielony, szumny liść Kocham ciebie, jakże mi bez ciebie żyć. Klon zielony i klon zwichrzony, W wichurze burzy się liść. I czarnulka Mołdawianka tajną dróżką poszła w las, Obraziła mnie kochanka, nie zabrała z sobą wraz. O czarnulce Mołdawiance rozmyślałem często w noc Wreszcie w partyzantce znowu złączył się nasz los. Refren (dwa razy): Rozwichrzony, klon zielony, szumny liść Kocham ciebie, jakże mi bez ciebie żyć. Klon zielony i klon zwichrzony, W wichurze burzy się liść. Klon zielony i klon zwichrzony W wichurze burzy się liść