Yaten Kou (Sailor Star Healer) Prologue (исполнитель: Sailor Senshi)
W koło raz po raz, stoję w miejscu, mija czas Nienawiść tym co mam, mą agonią [bad word] ta I znów zgubiłam się, widzę ciemność, nie wiem już Jak kraty złamać te, jak wydostać się - i Prześlizguję się, przez szczeliny, w których dni To co najwyżej ból i paraliż wspomnień, powiedz mi Kim mogłabym dziś być, a kim jestem? Gubię się! Już nie wiem jak i gdzie, chcę wydostać się, i... Kłamstwa to, czy sen? Może wszystko mi się śni? Jednak gdy poproszę Cię, nie pomożesz wcale mi. Tak mnie męczy ciągły ból! Czy cierpienie to ma cel? Moje życie czarne jest, zapomniałam co to biel! Śmiało powiedz jak mam żyć, że powinnam dotrzeć gdzie, Ale serce moje już nie przejmuje wcale się. Nigdy już nie wyjdę stąd, bo gdy zrobię chociaż krok Zapanuje znowu czerń, świat spowije tylko mrok! Kiedy w końcu wstanie dzień? Czy ta noc pokona mnie? Czy w ciemności pustki tej, zagubiłam całkiem się? Czy to rana? Czy to ból? Czy mam zostać czy mam gnać? Zapomniałam w gardle słów, pozostaje tylko trwać. Czy mam wziąć kolejny krok? Czy znów walczyć mimo ran? Nie rozumiem żadnych słów, ludzi gnących do mych bram. Jeśli kiedyś zmienię się, jeśli w świetle znajdę cel To obrócę wszystko w pył, zapanuje znowu biel. W koło raz po raz, stoję w miejscu, mija czas Nienawiść tym co mam, mą agonią [bad word] ta I znów zgubiłam się, widzę ciemność, nie wiem już Jak kraty złamać te, jak wydostać się - i Prześlizguję się, przez szczeliny, w których dni To co najwyżej ból i paraliż wspomnień, powiedz mi Kim mogłabym dziś być, a kim jestem? Gubię się! Już nie wiem jak i gdzie, chcę wydostać się, i... Kłamstwa to, czy sen? Może wszystko mi się śni? Jednak gdy poproszę Cię, nie pomożesz wcale mi. Tak mnie męczy ciągły ból! Czy cierpienie to ma cel? Moje życie czarne jest, zapomniałam co to biel! Śmiało powiedz jak mam żyć, że powinnam dotrzeć gdzie, Ale serce moje już nie przejmuje wcale się. Nigdy już nie wyjdę stąd, bo gdy zrobię chociaż krok Zapanuje znowu czerń, świat spowije tylko mrok! Kiedy zrobię chociaż krok, kiedy [bad word] #281; się, Wszystko [bad word] w pył, nie zostanie nic tu, nie. Moje łzy rozwieje wiatr, ciemność stłumi bólu wrzask. Czy odnajdę drogę swą? Ja chcę odejść tam, gdzie blask! Proszę, zdradź mi imię swe! Czy gdzie jestem, powiesz mi? Zapomniałam, czym jest wzrok, oczy me zakryły łzy. gdy już otworzę je, ciało me ogarnie szok. Zapanuje wieczna czerń, cały świat ogarnie mrok.