polska(Вогнем і Мечем) (исполнитель: Krzesimir Debski)
Mój sokole chmurnooki Pytaj o mnie gór wysokich Pytaj o mnie lasów mądrych I uwolnij mnie Mój sokole, mój przejrzysty Pytaj o mnie nurtów bystrych Pytaj o mnie kwiatów polnych I uwolnij mnie, mój miły... Jak mam pytać gwiazd w niebiosach ? Są zazdrosne o Twój posag: O miłości cztery skrzynie I o dobroć Twą Mój miły... Jak mam pytać innych kobiet ? Serce me odkryją w Tobie I choć wiedzą, nie powiedzą Nie odnajdę Cię Mój sokole gromowładny Pytaj o mnie stepów sławnych Pytaj tych burzanów wonnych I uwolnij mnie Przez kurhany spopielałe Przez chutory w ogniu całe Snu już nie znam, step odmierzam By odnaleźć Cię Mój miły... Jakże pytać mam księżyca ? On się kocha w Twych źrenicach Słońce zgoni, step zasłoni Nie odnajdę Cię Mój miły... Jakże pytać mam Kozaka ? Co na miłość chorą zapadł On by z żalu świat podpalił Gdyby stracił Cię... Mnie... Jakże pytać mam księżyca ? On się kocha w Twych źrenicach Słońce zgoni, step zasłoni Nie odnajdziesz mnie My wpatrzeni, zasłuchani Tak współcześni aż do granic W ciemnym kinie, po kryjomu Ocieramy łzę... Мой любимый, ясный сокол, Ты спроси у гор высоких, У дремучих чащ дознайся Где найти меня... Мой соколик, мой любимый, Ты спроси у речек синих У цветов в полях все вызнай, Где найти меня... Мой милый... Как спрошу у звезд на небе Что твоим приданным бредят В нем лишь сердце, взгляд твой добрый И любовь твоя Мой милый... Как спросил бы я другую Если видно, что тоскую И хоть знает, не расскажет, Где найду тебя?.. Мой любимый, грозноокий Ты спроси в степях широких У полыни и у ветра Где найти меня... На пути в степи курганы Хутора в огне пылают Сна не зная, пыль глотая, Я ищу тебя... Мой милый Как спрошу на небе месяц Он тобою тоже грезит. Солнце спалит, степь обманет Где найду тебя?.. Не спрошу я у другого Что любовью так же болен. Он бы сжег весь мир от горя Потеряв тебя... Засмотревшись этой лентой Мы сегодня, в нашем веке В темном зале, у экрана Не стыдимся слез...