Dziewczęcy znany głos
W [bad word] moim woła imię me
W czasie gdy ja śniłam sen
Z którego już miałam nie zbudzić się
Ludzie mówią:
"Każda łza, którą uronisz, czyni silniejszą cię"
Lecz to kłamstwo wielkie jest;
To tylko mocniej rani mnie
"Pomocy"

120 jenów tych
Północą w parku daje samotność mi
Niespokojna czuję się
To chyba stało się mym nawykiem
Ze zmytym makijażem
Ukazuję moje prawdziwe "ja"
Więc nikt nie zauważy mnie
Choć naprawdę bardzo tego chcę

Jeśli pozwolono by mi na choć jedną rzecz
Jeszcze jeden raz z nim chciałabym zobaczyć się
Może kiedy najjaśniejszą gwiazdą zostanę
To wtedy uda ci się zauważyć mnie?

Śmieję się, śmieję się, póki policzki nie rozbolą mnie
Abym nie zdradziła snu co w tamten dzień mi przyśnił się
Gdybyś ty, gdybyś ty, tylko teraz tutaj ze mną był
Wtedy mógłbyś bardzo cicho skarcić mnie
Tego sobie życzę

Już obudzić muszę się
I sprawę zdać sobie, że to "praca"
Tylko czy się cieszę z niej?
I czy pasuje ona do mnie?
Śnieżnobiałe skrzydła te
Które nosić muszę na plecach mych
Różnią się od tych, co kiedyś
I tylko sztuczność przepełnia je

Nocą która wszystko pożera, rozmyślam tak
Jeśli mogłabym cię spotkać jeszcze jeden raz
Czy bym mogła za plecami twymi schować się
Niczym dziecko ciemności przestraszone?

Śpiewam wciąż, śpiewam wciąż, póki powietrza w płucach nie zabraknie
Oczekiwań innych ludzi więcej zawieść nie mogę
Gdybyś ty, gdybyś ty, tylko teraz tutaj ze mną był
Wtedy mógłbyś bardzo cicho objąć mnie

W tłumie pełnym ludzi odnalazłam
Źródło mego niekończącego się snu
Nie myślałam, że zobaczę cię tu
Jakie uczucie moja twarz wyrażać ma?
Gdy chwyciłam twoją dłoń
Poczułam, jak lekko trzęsie się
Nie mów tego, błagam cię
Że to już koniec
Proszę, nie odchodź więcej

Zobacz, hej
Mówiłam, że
Serce będzie bolało mnie
Uczucia zwariowały me
I miażdżą mnie teraz od środka

Nie mogę już
Powrócić do tego, co było
Dobrze wiem to, więc...

Śmieję się, śmieję się, póki policzki nie rozbolą mnie
Abym nie zdradziła snu co w tamten dzień mi przyśnił się
Teraz też, teraz też, przez cały czas kocham cię
Nawet, gdy przyszłość, która czeka nas
Podrze na kawałki uczucia te
"Już dobrze"