Elegia… (o chłopcu polskim) (Elegy) (исполнитель: Ludola)

Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,
haftowali ci, syneczku, smutne [bad word]  krwią,
malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,
wyszywali wisielcami drzew płynące morze.

Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć,
gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami.
Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg,
przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg.

I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc,
i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.
Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?
Послушать/Cкачать эту песню
Mp3 320kbps на стороннем сайте

Видео к песне:
Открытка с текстом :
Удобно отправить или распечатать
Создать открытку
У нас недавно искали песни:
Там начало  Bullet from a gun  Чай с лимоном  Кадышева у церкви стояла стояла карета  Azzurro Adriano Celentano  Everybody Knows Leonard Cohen  The End Is Near Embrace  И Новый год и Рождество нам принесут 
О чем песня
Ludola - Elegia… (o chłopcu polskim) (Elegy)?
2020 © Tekstovoi.Ru Тексты песен