Gimnastika Aerobic (исполнитель: Franek Kimono)
GIMNASTYKA AEROBIC sł. Andrzej Korzyński Gimnastyka aerobic - sport dla niewyżytych kobit [bad word] swoje piekne swetry, robisz z nich koszmarne getry Bujny kształt kobiecy, śliczny, wkładasz w kostium elastyczny Ciało Twe [bad word] gimnastykuj w nowym duchu Trener już nastawia płyty - podkład pod aerobity Coś do picia dla ochłody przygotował trener młody Leci już pierwsza muzyka Kładziesz sie do aerobika Leżąc płasko, od podłogi W rytm podnosisz obie nogi W góre piersi, w dół miednice Imitujesz gąsienice To jest numer zabroniony Przecież to są matki, żony Oraz cudze narzeczone W gimnastyce niedouczone Wszyscy pod muzyke reggae, najpierw wolno, potem biegiem Skok przez konia pod foxtrota - czujesz w źyłach zwinność kota Trener ciągle wciska gaz, każe ćwiczyć: raz, raz, raz! [bad word] wszyscy mają, ze zmeczenia umierają Panie pala papierosy, poprawiają sobie włosy Jeszcze łyczek dla ochłody, podkreślenie swej urody Leci już [bad word] muzyka Kładziesz sie do aerobika Leżąc płasko, od podłogi W rytm podnosisz obie nogi W góre piersi, w dół miednice Imitujesz gąsienice To jest numer zabroniony Przecież to są matki, żony Oraz cudze narzeczone W gimnastyce niedouczone Nadszedł już niestety koniec - pa, pa robia piekne dłonie Koniec, koniec gimnastyki - czas już jechać do fabryki Koniec, koniec gimnastyki - czas już jechać do fabryki...