Песенка о солдатских сапогах (исполнитель: Окуджава на польском)
Znów buty, buty, buty, tupot nóg I ptaków oszalałych czarny wiatr Kobiety stają u rozstajnych dróg Piechocie odchodzącej patrzą w ślad Czy słyszysz - werbel, werbel werbel gra Żołnierzu żegnaj ją, przeżegnaj ją Odchodzi pluton, tylko mgła i mgła I tylko przeszłość nie zachodzi mgłą męstwo nasze gdzie, na miły Bóg? Gdy przyjdzie wracać na rodzinny próg Kobiety za pazuchę kładą je Jak piskle ukradzione nam we śnie gdzie kobiety nasze, powiedz gdzie? Kiedy nadejdzie wytęskniony dzień Witają w progu nas i wiodą tam Gdzie wszystko nasze ukradziono nam nam nie łzy, nie załamanie rąk my z nadzieją w nadchodzące dni pośród pól [bad word] stada wron pośród lat echami wojna grzmi I znów w zaułkach buty, tupot nóg I ptaków oszalałych czarny targ Kobiety stają u rozstajnych dróg W żołnierski odgolony patrzą kark